Zamknij

Udane zgrupowanie reprezentacji Polski!

Artykuł sponsorowany 08:44, 24.11.2025
materiał partnera materiał partnera

W poniedziałek wieczorem reprezentacja Polski zakończyła kolejne zgrupowanie pod wodzą Jana Urbana. Seria meczów bez porażki trwa, a eliminacje udało się ukończyć na 2. pozycji za plecami reprezentacji Holandii. W jakiś sposób warto wykorzystać Fortuna kod promocyjny przy okazji kolejnych meczów naszej kadry?

Piątkowe starcie z Holandią

Listopadowe zgrupowanie reprezentacja Polski rozpoczęła od spotkania przed własną publicznością z Holandią. Zakłady bukmacherskie nie miały wątpliwości co do faworyta tej rywalizacji. Fortuna kod promocyjny można było wykorzystać grając w stronę biało-czerwonych po bardzo ciekawym kursie. Mecz na Stadionie Narodowym rozpoczął się lepiej dla piłkarzy Jana Urbana, którzy wyszli na prowadzenie jeszcze przed końcem pierwszej połowy. Po znakomitej akcji Robert Lewandowski wypuścił na wolne pole Jakuba Kamińskiego, który ostatecznie trafił do siatki.

Na przerwę Polacy schodzili z korzystnym wynikiem, który oznaczał, że oba zespoły miały w tabeli na żywo dokładnie tyle samo punktów. O wyższej pozycji w tabeli decydowały jednak bramki, dlatego też nawet potencjalna wygrana naszego zespołu niewiele by zmieniła.

Po zmianie stron Holendrzy ruszyli do ataków i już po kilku minutach drugiej części gry doprowadzili do wyrównania. W dalszej części spotkania reprezentacja Polski stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia gola, jednak brakowało wykończenia. Ogólne odczucia kibiców były jednak lepsze niż podczas wyjazdowego spotkania z tym przeciwnikiem, gdzie tak naprawdę Polska miała jedną lub dwie dogodne sytuacje do zdobycia gola. Biało-czerwoni zaprezentowali się z lepszej strony i ogólnie stworzyli sobie lepsze okazje od rywala, jednak ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Taki wynik oznaczał, że Holandia miała praktycznie zapewniony finisz na pozycji numer 1 w grupie.

Poniedziałkowe wyzwanie na Malcie

W poniedziałek reprezentacja Polski zakończyła zmagania w ramach eliminacji podczas wyjazdowego starcia z Maltą. Zakłady bukmacherskie nie miały żadnych wątpliwości co do tego, że nasi piłkarze byli wyraźnym faworytem. Część osób zwracała jednak uwagę na to, że reprezentacja Malty była w stanie zaskoczyć Finlandię i to w meczu wyjazdowym podczas piątkowego starcia.

Jan Urban przed pierwszym gwizdkiem sędziego dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie, którym mogły zaskakiwać. Najbardziej interesująca była rotacja na pozycji bramkarza, gdzie szansę dostał Drągowski. Przypomnijmy, że aktualnie jest to rezerwowy w greckim Panathinaikosie.

Niezwykle istotnym elementem tego spotkania były również potencjalne zawieszenia, na które musiało uważać 3 biało-czerwonych. W gronie zagrożonych znaleźli się tacy zawodnicy jak Nicola Zalewski, Piotr Zieliński i Jan Ziółkowski. Żółta kartka w tym spotkaniu oznaczała pauzę podczas pierwszego spotkania w barażach. Ostatecznie jeden zawodnik z tego grona wypisał się z półfinałowego starcia w barażach i jest to Nicola Zalewski. Mimo słabszej formy skrzydłowego, podczas listopadowego zgrupowania będzie to bardzo duże osłabienie przed marcowymi spotkaniami.

Samo spotkanie na Malcie zakończyło się triumfem biało-czerwonych. Jest to oczywiście najważniejsza informacja, ponieważ Polska przystępowała do tego spotkania z jasnym zadaniem, że trzeba wygrać, aby potencjalnie przybliżyć się do rozstawienia z pierwszego koszyka.

Polacy trzykrotnie w tej rywalizacji wychodzili na prowadzenie, a gospodarze dwukrotnie odrabiali straty. Trzeba przyznać, że w końcówce sytuacja naszego zespołu była nieciekawa, jednak ostatecznie strzał Piotra Zielińskiego wpadł do siatki po rykoszecie.

Zapewne niewielu było kibiców, którzy spodziewali się aż tak trudnej przeprawy z takim zespołem jak Malta. Szczególnie, że bramki stracone podczas poniedziałkowego starcia były pierwszymi w historii bezpośrednich potyczek pomiędzy tymi drużynami. Wcześniej na przestrzeni 45 lat, kiedy to odbyło się pierwsze spotkanie bezpośrednie – Malta nie była w stanie strzelić nam gola.

Przygotowania do barażów

W związku z ukończeniem eliminacji przez reprezentacją Polski na 2. miejscu sytuacja naszej kadry jest jasna, czyli czeka nas przygotowanie do marcowych barażów. Kwestią do rozstrzygnięcia pozostało już tylko ustalenie, z którego koszyka będą losowani biało-czerwoni w czwartkowym losowaniu. Aktualnie największe szanse są na zakończenie rywalizacji w pierwszym koszyku, jednak Polska musi liczyć na korzystny wynik w rywalizacji Szkocji z Danią. Jeśli Szkocja będzie w stanie wygrać w spotkaniu bezpośrednim z Duńczykami, to reprezentacja Polski zostanie zepchnięta do drugiego koszyka. Patrząc jednak na proponowane kursy przez zakłady bukmacherskie, ten scenariusz jest mniej prawdopodobny.

Jaka jest różnica pomiędzy rozstawieniem z pierwszego a drugiego koszyka? Kluczem jest potencjalne starcie finałowe, ponieważ o ile w półfinale rywal z trzeciego lub czwartego koszyka nie robi większego znaczenia, to jednak w decydującym starciu będąc losowanym z drugiego koszyka można będzie trafić na Włochy czy Turcje, czyli zdecydowanie najmocniejsze zespoły w barażach.

W potencjalnych barażach kluczowe będzie również to, aby półfinał i finał rozegrać na własnym boisku. Ostatnie rywalizacje barażowe, w których wzięli udział biało czerwoni, miały miejsce przed mundialem w Katarze, gdzie trafiliśmy na mecz z Rosją w delegacji, a następnie ze Szwecją w Chorzowie. Jak wszyscy doskonale pamiętają, to pierwsze starcie ostatecznie nie doszło do skutku ze względu na sytuację polityczną pomiędzy Rosją i Ukrainą.

Prawdopodobnie reprezentacja Polski będzie faworytem półfinałowego starcia w barażach, niezależnie od tego, na którego przeciwnika trafimy. Koszyki numer 3 i 4 są już praktycznie ustalone, więc tutaj nie powinno być żadnych zaskoczeń. Najtrudniejszym rywalem dla reprezentacji Polski może być Szwecja, jeśli spojrzymy na kadrę tego zespołu, jednak mimo wszystko Szwedzi mają za sobą tragiczne eliminacje. Przypomnijmy również, że to właśnie z tym przeciwnikiem nasi piłkarze poradzili sobie podczas ostatnich barażów w 2022 roku.

Podczas marcowych spotkań barażowych będzie można wykorzystać Fortuna kod promocyjny, zbierając na awans naszego zespołu na mundial w 2026 roku. W ofercie dla nowych graczy znajduje się kilka ciekawych bonusów do odebrania i można je aktywować zarówno przy okazji meczów kadry, jak również w regularnym sezonie kluczowym.

Sprawdź więcej sportowych informacji.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Fortuna online zakłady bukmacherskie sp. z o o. posiada zezwolenie o numerze DAG9. 6831.4.2023 wydane na mocy decyzji Ministra Finansów z dnia 11 stycznia 2024, która upoważnia zarówno do urządzania i prowadzenia działalności zakresie zakładów wzajemnych przez Internet, jak i w punktach naziemnych.

Autor tekstu: Mateusz Nowak – absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu i fan piłki nożnej, szczególnie w polskim i angielskim wydaniu.

(Artykuł sponsorowany)
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%