O tym jak wielkie mamy serca jako naród mogliśmy się przekonać od pierwszych dni wojny na Ukrainie. To zwykli ludzie, wolontariusze ruszyli z pomocą i zorganizowali transporty, spanie, wyżywienie, leki i pomoc medyczną. Akcja ta objęła również mieszkańców naszego miasta. Wraz z upływem czasu trwa nadal i nie słabnie.
W dniu dzisiejszym w restauracji "Chlebem i Solą" o godz.17.00 zorganizowano spotkanie dla społeczności Ukraińskiej - przebywającej w naszym mieście. Właściciele lokalu podkreślają, że spotkanie to można było zorganizować dzięki prywatnemu zaangażowaniu bardzo wielu osób oraz wsparciu sponsorów. Lista zarówno tych pierwszych, jak i drugich jest spora i gorące słowa podziękowania należą się im wszystkim.
Czas poświęcony na spotkanie został świetnie zorganizowany i to w sposób zupełnie spontaniczny. Były animacje, gry, zabawy, malowanie twarzy, zorganizowano także oglądanie bajek (w języku ukraińskim).
Dzięki sponsorom przygotowano również słodki poczęstunek. Jednak najważniejsza była atmosfera! Atmosfera radości, bezpieczeństwa i swobody, dzięki której najmłodsi obdarowywali uśmiechem wszystkich dookoła.
Wyrazy pozytywnego zaskoczenia widać było na twarzach zebranych dorosłych. Nie spodziewali się, że lokalne społeczeństwo otoczy ich taką opieką oraz zorganizuje spotkanie integracyjne z zabawami dla dzieci.
Każdej z przybyłych pań wręczono symbolicznego kwiatka. Otrzymały również voucher- prezent z prywatnego salonu kosmetycznego.
Osobą, którą należałoby wyróżnić - zaangażowaną w pomoc swoim rodakom od początku konfliktu jest Pani Iruna Matviishyn.
To dzięki niej i jej dobrej znajomości języka polskiego sprawnie przebiegała komunikacja z osobami przybyłymi na integrację.
Bardzo zachęcamy do zapoznania się z poniżej zamieszczoną galerią, bowiem dzięki niej przekonają się Państwo, że udzielana pomoc nie jest anonimowa.
Trafia w głównej mierze do kobiet i dzieci, a uśmiech dziecka jest bezcenny.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz