Nie chodzi o łączenie Bydgoszczy i Torunia w jeden organizm administracyjny – tu nikt niczego nie będzie nikomu narzucał! Walczymy o to, by nie wypaść z koszyka regionów z ośrodkami miejskimi rangi krajowej.

O to, by rząd potraktował nas tak jak województwo pomorskie i województwo śląskie, jak aglomerację trójmiejską i konurbację katowicką – wyjaśniał marszałek Piotr Całbecki przed czwartkowym (29 sierpnia) nadzwyczajnym regionalnym Forum Samorządowym.

W spotkaniu w Urzędzie Marszałkowskim uczestniczyli m.in. przewodnicząca sejmiku Elżbieta Piniewska, wicemarszałek Zbigniew Ostrowski, parlamentarzyści, przedstawiciele administracji rządowej, radni województwa i przedstawiciele samorządów lokalnych wszystkich szczebli z całego regionu. Temat był jeden – przygotowany przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej projekt Koncepcji rozwoju kraju 2050, dokumentu rządowego określającego wizję rozwojową dla Polski na najbliższe ćwierć wieku.

Prezentacja dyr. Adama Stańczyka z Departamentu Planowania Rozwoju i Innowacji

Zaproponowana w tym dokumencie tak zwana hierarchia sieci osadniczej klasyfikuje Bydgoszcz i Toruń jako ośrodki o znaczeniu wyłącznie regionalnym (aglomeracje regionalne), co mogłoby się w przyszłości niekorzystnie przełożyć m.in. na poziom centralnego finansowania dla inwestycji w naszym regionie i zakres uwzględniania naszego województwa w infrastrukturalnych planach strategicznych. Samorząd województwa zdecydował się w tej sytuacji walczyć o zaliczenie obu miast do kategorii metropolii krajowych – jako metropolii dwubiegunowej (bicentrycznej), w której nie ma potrzeby tworzenia wspólnej (czy też nadrzędnej) struktury administracyjnej. – Chodzi wyłącznie o zsumowanie potencjałów Bydgoszczy i Torunia, budowanych i realizowanych przez niezależne podmioty samorządowe – podkreślił podczas obrad forum gospodarz województwa.

Samorząd województwa szanuje tę niezależność – obszary funkcjonalne (MOF-y) Bydgoszczy i Torunia otrzymały w ramach marszałkowskiej polityki terytorialnej finansowanej z naszego programu regionalnego 2021-2027 odrębne pule środków na inwestycje i programy społeczne (łącznie 200 mln euro).

Podstawą debaty, którą potraktowaliśmy jako element konsultacji przed przyjęciem dokumentu, było stanowisko w tej kwestii, przyjęte w poniedziałek przez sejmik województwa, w którym wezwano rząd do uznania obu stolic naszego województwa „za ośrodki stanowiące dwubiegunową metropolię krajową”. Uczestnicy dyskusji w przeważającej większości je poparli podkreślając, że gra toczy się o przyszłą pozycję rozwojową całego regionu, ale też o usytuowanie w krajowych planach strategicznych kwestii dotyczących przyszłości zarówno Bydgoszczy, jak i Torunia.

Zobacz też Sejmik zajął stanowisko w sprawie koncepcji rozwoju kraju

Projekt Koncepcji rozwoju kraju 2050 przyjmuje trójstopniową klasyfikację aglomeracji miejskich – najważniejsza jest stołeczna, drugi stopień to właśnie metropolie krajowe (wskazanych jest siedem: trójmiejska, szczecińska, poznańska, wrocławska, katowicka, krakowska i łódzka), trzeci (najniższy) to aglomeracje regionalne.

Beata Krzemińska

rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego