Niedzielne morsowanie nad Jeziorem Starogrodzkim zorganizowano w klimacie święta Halloween. Było mnóstwo doskonałej zabawy. Miłośnikom zimnych kąpieli nie przeszkadzała nawet deszczowa pogoda i jak zwykle dopisywał im dobry humor.
Foczki i Morsy czerpią frajdę ze wspólnych sesji fotograficznych, bo dla nich to nie tylko zanurzanie we wodzie na zasadzie "w zdrowym ciele - zdrowy duch", ale również sympatyczna integracja.
Deszcz niestety pokrzyżował plany wspólnego ogniska, ale optymistycznie nastawieni uczestnicy zabawy już szykują się na kolejne spotkanie za tydzień i serdecznie zapraszają, aby dołączyć do ich grona.
Fot: e-chelmno
0 0
Zanurzenie w wodzie … nie we wodzie 🙈