Minął rok, gdy spotkaliśmy się w Chełmnie i innych miastach w Polsce, by okazać solidarność z napadniętymi przez Rosję sąsiadami. Wiece były potrzebne także nam, Polakom, którzy łączyli się w bólu z zaatakowanym narodem ukraińskim.
Szczególnie bliscy byli i są nam nasi Przyjaciele z Kaniowa - naszego miasta partnerskiego. Nasi przyjaciele nadal potrzebują wsparcia. Na ich domy ciągle spadają rakiety i bomby. Giną nasi przyjaciele.
Nie gaśnie nasze oburzenie na tych, którzy mordują Ukrainę i nasz podziw dla jej dzielnych obrońców. Cieszymy się, że Polska, Europa i prawie cały Świat pomaga i deklaruje dalszą pomoc.
Po Waszym zwycięstwie spotkamy się w Kaniowie i Chełmnie.
Niech żyje wolna Ukraina!
Materiał: Stowarzyszenie Przyjaciół Kaniowa
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz