Wczoraj o godz. 20:00 na chełmińskim rynku odbyło się spotkanie pod hasłem: Chełmno murem za Owsiakiem, który chciał zrezygnować z pełnienia funkcji Prezesa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na szczęście sytuacja uległa zmianie, a zebranych pod ratuszem mieszkańców powitała Katarzyna Kraska-Falkowska takimi słowami:
Kochani! Okoliczności naszego spotkania tutaj na Rynku zmieniły się, bo mieliśmy prosić Jurka Owsiaka o powrót, ale cel pozostał ten sam: chcemy pokazać Jurkowi, że jesteśmy z Nim i dajemy wyraz naszego wsparcia dla Niego. To On daje nam każdego roku tak wiele dobra i szczerej radości.
`Ostatnie wydarzenia sprawiły, że Jurek nam się poddał? Dlatego, że człowiek zaatakował drugiego człowieka w otoczeniu ogromnego ludzkiego dobra. Dlatego, że odebrano człowiekowi życie podczas, gdy wokoło działo się tyle pięknych rzeczy. Trudno nam wszystkim zrozumieć, że takie rzeczy się dzieją wokół nas- dodał Sławomir Karnowski
Otoczyła nas ogromna pustka i niemoc? I na dodatek poddał nam się Jurek, który zwątpił i podjął taką a nie inną decyzję? I nastała ta straszna cisza?Ale ten dzwięk ciszy był nam chyba wszystkim potrzebny, aby zajrzeć w siebie i wokół siebie.I zrozumieć jakich wartości nam brak.
Jurek zaczął otrzymywać ogromne wsparcie i wyraz tego, jak bardzo jest nam wszystkim potrzebny. To sprawiło, że wrócił na swoje miejsce a w swoim oświadczeniu pięknie ujął, że ?jedno serce zgasło a miliony serc się otworzyły?! Dlatego za chwilkę utworzymy serce dla Jurka i prześlemy Mu zdjęcie ? niech wie, że Chełmno jest z Nim!
Szefowa Sztabu WOŚP Chełmno Małgosia Grabarz niestety nie mogła być na wczorajszym spotkaniu osobiście, ale bardzo chciała przekazać wszystkim mieszkańcom parę słów:
Ostatnio wiele się wydarzyło smutnych i złych rzeczy ale mam też nadzieję, że w obliczu tych przykrych wydarzeń odnajdziemy w sobie pokłady jeszcze większego dobra. Zniszczymy w sobie to co złe i będziemy dzielić się dobrem do końca świata i jeden dzień dłużej razem z Jurkiem. Miałam nadzieję i wierzyłam w naszych Mieszkańców. Byłam szefem 27 chełmińskiego finału po raz pierwszy, ale to nie jest mój sukces. Na to, co się działo w Chełmnie, pracowało wielu dobrych i niesamowicie kreatywnych ludzi. Z całego serca dziękuję za to, że mogłam pracować z Wami wszystkimi. Dziękuję sztabowi, całej ekipie liczącej, całej ekipie sprzątającej, wszystkim współorganizatorom, sponsorom, artystom, a nade wszystko wolontariuszom. Zostańmy z Jurkiem i grajmy w największej orkiestrze świata. Niech nasze dobro pomnaża dobro. Jeszcze raz z całego serca dziękuję.
Prowadzący podziękowali zgromadzonym za przybycie i wszyscy uczestnicy pokazali Jurkowi, że jesteśmy z Nim do końca świata i o jeden dzień dłużej! Zebrani na rynku mieszkańcy ustawili się w jedno wielkie serce i na trzy-cztery krzyknęli wszyscy: Siema Jurek!
Foto: Janusz Napora
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz