Zamknij
20:48, 18.12.2018
Dzisiaj ok. godz. 9:00 w Papowie Biskupim wybuchł pożar. W gaszeniu żywiołu brało udział 21 zastępów straży pożarnej. Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali ogień na poddaszu kompleksu budynku inwentarsko-magazynowego. Widoczne były płomienie i duże zadymienie. Odłączono dopływ prądu w całym kompleksie. Miejsce akcji zabezpieczono. W budynku mieszkalnym nie objętym pożarem znajdowały się 4 osoby dorosłe, w tym jedna niepełnosprawna. która nie miała możliwości samodzielnego poruszania się. W związku z dużym zadymieniem z placu zewnętrznego i budynków magazynowych przyległych do budynku mieszkalnego podjęto decyzję o ewakuacji osób. Trójka dorosłych opuściła budynek samodzielnie w asyście ratowników. Osobę niepełnosprawną przełożono na wózek inwalidzki i ewakuowano do budynku w sąsiedztwie. W oborze znajdowały się 23 sztuki trzody chlewnej, które zostały ewakuowane na zewnątrz. Podano sześć prądów wody w natarciu (4 prądy na dach budynków, wprowadzono dwie roty wyposażone w sprzęt ochrony układu oddechowego i po jednej linii gaśniczej w natarciu do wewnątrz budynku). Dodatkowo podano dwa prądy wody w natarciu, jeden prądy wody w obronie na budynek mieszkalny. W celu zaopatrzenia w wodę do gaszenia pożaru zlokalizowano 2 sprawne hydranty, jednak w związku z dużym zapotrzebowaniem wodnym na pobliskim stawie zorganizowano punkt czerpania wody, ustawiając 3 pompy pływające. Wyniesiono z budynku gospodarczego 1 butlę propan butan 11kg, 1 butlę z gazem technicznym i wózek widłowy z butlą propan butan. W czasie działań do rozbiórki poszycia dachu w postaci arkuszy blacho-dachówki użyto ładowarkę teleskopową właściciela obiektu. Na miejsce zadysponowano z Torunia mobilną sprężarkę do pompowania butli z powietrzem do aparatów. Po opanowaniu pożaru całość siana i słomy z poddasza budynku przelano wodą i wyrzucano na zewnątrz. Dokonano rozbiórki spalonego dachu. W trakcie prowadzonych działań Właścicielka poprosiła o wezwanie karetki, ze względu na złe samopoczucie (pod wpływem zdarzenia). Pożar został ugaszony, z żywiołem i jego dogaszaniem walczono 6 godzin. Ostatni zastęp straży pożarnej wrócił do bazy o godz. 15:00. W działaniach brało udział aż 21 zastępów i 63 strażaków. Szacunkowe straty wynoszą ok. 1 mln zł, urartowano mienie wartości 1,3 mln zł. Przypuszczalna przyczyna zdarzenia to zwarcie instalacji elektrycznej. Materiał: PSP Chełmno
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz