Zamknij

Ogromne emocje w hicie II Ligi. LUKS Chełmno był tak blisko

11:35, 21.01.2024 Aktualizacja: 11:37, 21.01.2024
Skomentuj

W meczu na szczycie II ligi tenisa stołowego mężczyzn LUKS Chełmno przegrał w sobotę (20.01.2024) w Mogilnie z Pogonią 4:6, która w tym sezonie nie straciła jeszcze meczowego punktu.

Spotkanie było wyjątkowo zacięte. Siedem z dziesięciu gier kończyło się po pięciu setach.

Najbardziej żal porażek w dwóch deblach. Gronowski i Szymanek prowadzili już 2:0 w setach i 10:6 w trzecim, a mimo to przegrali 12:14 i całą grę 2:3. Z kolei Dzikowski i Makowski prowadząc 2:1 w w setach, w czwartym też mieli piłkę meczową, ale jej nie wykorzystali i również przegrali 2:3.

W składzie Pogoni było dwóch wychowanków LUKS Chełmno, Mateusz Woskowicz i Daniel Murawski (był rezerwowym).

Porażka mocno komplikuje sytuację chełmińskiej drużyny w walce o baraże o I ligę. Awansuje do nich tylko zwycięzca ligi. Chełmnianie najpewniej z Pogonią zagrają jeszcze raz, w tzw. grupie awansowej (zagra pięć najlepszych drużyn z zaliczeniem wszystkich punktów).

Pogoń Mogilno – LUKS Chełmno 6:4

LUKS Chełmno:

Wojciech Gronowski 1 pkt.

Mateusz Dzikowski 2 pkt.

Kacper Makowski 0 pkt.

Bartłomiej Szymanek 1 pkt.

Piotr Maruszak –

Trener: Dariusz Kocoń

Gry:

1) Hubenko – Gronowski 2:3 (0-1 w meczu)

2) Młynarski – Makowski 3:1 (1-1)

3) Dykowski – Dzikowski 2:3 (1-2)

4) Woskowicz – Szymanek 2:3 (1-3)

5) Młynarski / Woskowicz – Gronowski / Szymanek 3:2 (2-3)

6) Dykowski / Hubenko – Dzikowski / Makowski 3:2 (3-3)

7) Hubenko – Dzikowski 2:3 (3-4)

8) Młynarski – Szymanek 3:0 (4-4)

9) Dykowski – Gronowski 3:1 (5-4)

10) Woskowicz – Makowski 3:2 (6-4)

/zdj. główne: Mateusz Dzikowski i Kacper Makowski, fot. M. Lippki/

materiał: sportowechelmno.pl

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%