29-letni Kolumbijczyk, który w poniedziałek usłyszał zarzut zabójstwa 41-latka w Nowem (Kujawsko-Pomorskie), został we wtorek aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywotnie więzienie. Dziesięciu innych uczestników bójki zostało już aresztowanych. Jedno posiedzenie aresztowe odbędzie się w środę.
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska poinformowała PAP, że 29-latek z Kolumbii, który w poniedziałek usłyszał zarzuty udziału w bójce i zabójstwa, został aresztowany we wtorek na trzy miesiące. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie.
Pozostałym 12 uczestnikom bójki - 9 Kolumbijczykom i 3 Polakom - postawione zostały zarzuty udziału w bójce, której następstwem była śmierć człowieka. Czyn ten zagrożony jest karą do 15 lat więzienia. Przesłuchania zakończyły się w godzinach wieczornych.
Dziesięć posiedzeń aresztowych tych osób już się zakończyło i sąd przychylił się do wniosków prokuratury o tymczasowe aresztowanie tych mężczyzn. Jedno posiedzenie sądu odbędzie się w środę. W odniesieniu do trzynastego uczestnika bójki - Kolumbijczyka - prokurator ostatecznie nie zdecydował się na wniosek o areszt. Mężczyzna ten jednak nie pozostaje na wolności, gdyż przejęła go Straż Graniczna. Wcześniej zapadła bowiem decyzja o jego wydaleniu z Polski i ta procedura zostanie przeprowadzona.
- Odpowiedzialność za udział w bójce polega na tym, że jeśli ktoś bierze udział w takim zdarzeniu i wie o tym, że jest to potencjalnie niebezpieczne zajście, to liczy się ze skutkiem w postaci narażenia kogoś na utratę zdrowia bądź życia – podkreśliła Adamska-Okońska.
Rzeczniczka prasowa świeckiej policji Joanna Tarkowska powiedziała PAP, że po godz. 2 w niedzielę policjanci zostali wezwani do bójki pomiędzy grupami mężczyzn. Doszło do niej przy jednym z lokali w Nowem k. Świecia.
Jak wskazała rzeczniczka, w trakcie szarpaniny ugodzony nożem został 41-letni Polak, mieszkaniec powiatu świeckiego, który zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Dwie inne osoby odniosły niegroźne obrażenia. Uczestnicy bójki próbowali uciec samochodem.
- W miejscowości Zdrojewo (gm. Nowe), w trakcie próby zatrzymania, kierujący hyundaiem usiłował zepchnąć radiowóz z drogi, doprowadzając do kolizji. W efekcie policjanci zatrzymali pojazd. Wybiegło z niego czterech mężczyzn. Mimo próby dalszej ucieczki pieszo policjanci zatrzymali mężczyzn w wieku od 21 do 45 lat. Wszyscy zatrzymani byli nietrzeźwi – podała Tarkowska.
Patrol w jednym z hoteli pracowniczych zatrzymał 29-letniego obywatela Kolumbii, który jest podejrzewany o zabójstwo. Łącznie zatrzymano 13 mężczyzn – 10 Kolumbijczyków pracujących w jednym z miejscowych zakładów i trzech mieszkańców gminy Nowe.
Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji mł. insp. Monika Chlebicz poinformowała, że z dotychczasowych ustaleń wynika, że do bójki doszło początkowo między innymi mężczyznami – nie byli to ani późniejsza ofiara, ani osoba podejrzewana o zadanie śmiertelnego ciosu. Zaznaczyła, że policjanci zabezpieczyli niebezpieczne narzędzie, którym został śmiertelnie ugodzony 41-letni Polak.
PAP ustaliła, że obcokrajowcy pracowali w zakładzie mięsnym w Nowem. Mieszkali w hostelu nad restauracją, w której wybuchła bójka. (PAP)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz