McDonald’s coraz bliżej!

Brak słów. Jak bezmyślni pajace, sitwa działająca na niekorzyść instytucji, które reprezentują. I mieszkańców. Dlaczego inwestor nie kupił samodzielnie działki od starostwa? Po wybudowaniu -domu grubasów- i drogi, sam by ją musiał utrzymywać, naprawiać, odśnieżać. A tak zapłacimy za to my- mieszkańcy Chełmna, bo leń K zachłysnął się Mac-iem. A drugi leń G mu klaszcze.

Na to wychodzi że MC będzie w styczniu… nastepnego roku jak już.

Podobno niepodległośc mamy od 89 a prawda jest taka że zamienili tylko panow z czerwonych na zielone darować państwowa działkę temu scierwu co ma hajsu jak liści jeszcze za podatnika kase wybuduje scierwu droge.no ale jak gaman sie budował na osnowskiej to miasto w expresowym tempie wybudowalo elegsncka drogę z p0lbruku .rączka rączkę myje

Układ i zmowa, niby dla dobra mieszkańców. Gamański już dawno powinien iść wnuki bawić i liście grabić. A ten drugi nieudacznik, no brak właściwych słów, znowu pomyłka wyborców. I na to wszystko grubas służący dwóm panom

A naszym przędsiębiorcom podnieść opłaty. Tak się sprzedaje Rzeczpospolitą Polską.

Pan Kedzierski ze swoim zastępcą lubi chyba robić dobrze niektórym inwestorom, wybranym. Deweloperowi na Gorczyckiego robili za damo reklamę, pozorując niczym prezes machanie łopatą. Temu, co ma budować maka sprzedali tanio działkę miejską, teraz sami z siebie pozyskali kolejną na drogę. No żesz, żeby tak dbali o prawdziwe polskie, chełmińskie , lokalne firmy, to byśmy byli w innym miejscu. Ale nie , naszym ciągłe podwyżki, utrudnienia, kolejne pozwolenia, papiery. Co oni maja mieć z tego nadskakiwania niektórym? Tańsze mieszkania, darmowe burgery 3 razy w tygodniu?

Coś jest na rzeczy, że Kędzierskiemu coś się w głowie poprzestawiało. Oprócz tych wyżej wymienionych przypadków. Wiecie ile nepotka z ChDK, za wiedzą, zgodą i poparciem Kędzierskiego wydała naszych pieniędzy (miasto nie ma swojej kasy, tylko tę, którą złupi od mieszkańców) na ukochane dziecko burmistrza tzw. Walentynki? 264 tysiące, w jeden weekend. Ponad ćwierć miliona. Odklejka.

Może Kedzierski postanowił olać mieszkańców, skoro jest ich coraz mniej (wg. ich ewidencji i deklaracji śmieciowych 14 234 sztuki), a kadencja jeszcze cztery lata- to trzeba myśleć o sobie. Bo to przecież niemożliwe wykonywać takie paranoiczne ruchy w biały dzień i nic z tego nie mieć. Sprawa ma drugie dno. Niezależni radni, a jest was już tylko 2-3 do roboty, wyjaśnijcie tę zagwozdkę.