Sami swoi sobie składają życzenia, cieszą się, chwalą. Sami się przegłosowali jak to jest super, a burmistrz znikąd jaki cacy. Misja przejęcia miasta prawie zrealizowana , 14 radnych z 15 już w kieszeni, wszystkie newralgiczne stanowiska w urzędzie i poza przejęte przez namaszczonych znajomych. Pensja własna niezła (jak mało, to się podwyższy jeleniom podatki, jak co roku), domek stoi, mieszkanko jest, najbliżsi wierni mają się super dobrze. Parę inwestycji się rozpoczęło, można jechać na lanserstwie dalej, do wyborów. Parę wtopek było, ale już przecież nikt prawie nie zwraca uwagi, żyje sobie nomenklaturka w swojej bańce. Gdyby jeszcze nie te nieszczęsne przejumane w niebyt 850 publicznych tysięcy, akurat w tym doskonałym 2022 roku i to czepialstwo o nierozliczone dotacje, salutowanie do pustej głowy, częstą nieobecność w urzędzie, niedotrzymywanie słowa, to już pewnie było by pysznie. A potem, na wiosnę puści się swoich i nie swoich radnych po domach, trochę znowu nakłamią i bęc, druga kadencja. Słabe to panie burmistrzu.

Słabe to wszystko???

Niech się nacieszy, myślę że to jego pierwsza a zarazem ostatnia kadencja

Kiedy ruszy planowana na 2023 przebudowa nieszczęsnego skrzyżowania przy Lidlu i Pasażu? Miało być rondo. Zostało tylko pół roku. Znowu skłamaliście? Panie Mikiewicz, Murawski, pretorianie z podwyższonymi dietkami bez podatku- zmieńcie nazwę swojego klubu na - obywatele, mamy was w doopie.

Ten domek to nie domek, to willa. Kto widział, ten wie. Jeszcze tylko sobie burmistrz drogę zrobi (24.08.2022r. ten pan podjął pierwsze decyzje i działania urzędnicze w swojej osobistej sprawie), po załatwieniu wszystkich niezbędnych kwitów ruszy robota z kopyta, oczywiście jako priorytet i będzie fajnie. A one, te niezadowolone Chełmniaki, nudnie tylko o tym rondzie, które naprawdę służyłoby wszystkim, bo kto nie bywa w Lidlu? Albo pasażu? Albo nie wyjeżdża z miasta?

https://chelmno.naszemiasto.pl/chelmno-dostalo-bezkosztowo-tereny-od-pkp-pomogl-minister/ar/c3-9376169 No i nie bardzo Pan burmistrz umie się zachować.

i on mówi, że działa na korzyść miasta i mieszkańców. a kim on to jest, że się od tego odwraca. domyślam się, że chodził koło tego długo, nic nie wywalczył, a tu w bardzo krótkim okresie załatwił za niego ktoś inny, nie ważne z jakiej formacji, ważne, że zrobił to dla mieszkańców. oj, oj, zapamiętamy to fotograficznemu chwalipięcie przy kolejnych wyborach.

Zarobki nienasyconego, wręcz chciwego dream teamu Mikiewicza (burmistrz plus tylko 5 najbliższych, ręcznie dobranych oddanych ludzi) w 2022 wyniosły ok. 935 tysięcy PLN. To 1/81 całego budżetu miasta lub 1/16 planowanych wszystkich wydatków inwestycyjnych w mieście na cały rok, przeznaczone tylko na pensje, premie i nagrody tylko 6 osób z kierownictwa urzędu i dwoje nominatów spoza UM, ale opłacanych z budżetu miasta. Niektórzy zyskali dzięki burmistrzowi 41 tysięcy PLN (rok do roku- ktoś to rozumie???), inni tylko 27 tysięcy. Kryzys, inflacja? Jaki kryzys, jaka inflacja. Należy pamiętać, że ta szóstka (z burmistrzem) nic nie produkuje, nic nie wytwarza, niczego nie tworzy. Żadnych dóbr, które mają wartość. Są na garnuszku niezamożnego mieszkańca Chełmna, który jest łupiony na podatki, opłaty do granic bólu. Pamiętacie to słynne - a niech płacą - radnej W. z nomen omen dreamu burmistrza, kiedy zgodnie i razem, podnieśli nam opłaty za śmieci do absurdalnie najwyższych w kraju? Na marginesie, rada bezradnych i usłużnych kosztowała nas ok. ćwierć miliona. Taaa, do to był dobry, udany rok.

Te kwiaty im się po prostu należały.

Pani Kasiu, pięknie Pani sparodiowała wykrzyczane przez Beatę Szydło, o tych słynnych nagrodach dla ministrów. Naprawdę pięknie, w punkt.

Opozycja z zazdrości przebiera nogami coraz szybciej do koryta. Tylko można sobie porównać co zrobiła poprzednia Ekipa do Dzisiejsze. Dzisiejsza więcej zrobiła przez 5lat dla miasta i mieszkańców od poprzedniej która rządziła 16 lat.

Jaka opozycja? Opozycję w RM burmistrz już dawno spacyfikował. No, chyba że tą opozycją są zwykli mieszkańcy, to się zgodzę. Mieszkańcy mają dość drogiego, przepłaconego dziadostwa.

Nic nie słychać, aby emeryci i renciści zabijali się o dostęp do urzędowej darmowej gadzinówki. Z planowanego nakładu 7 tys. (red. naczelna Klaudia Peplińska główna propagandzistka urzędu miasta, ponoć wynagrodzenie na poziomie kierowników wydziałów) pewnie z tysiąc się rozszedł? Słyszałem w sklepie, że papier słabej jakości i słabo się pali. Pytanie: jest sukces w propagandzie czy go nie ma?