Na ponad miesiąc zamkną wiadukt do Sulnówka i Deczna

Dopiero co było otwarcie sezonu w Decznie a za chwilę drogowcy mogą rozpocząć roboty remontowe na wiadukcie nad obwodnicą, prowadzącym do Sulnówka. Czeka nas od 4 do 6 tygodni wyłączenia tej drogi z ruchu i objazdów.

To fatalna wiadomość dla mieszkańców Sulnówka ale też dla plażowiczów korzystających latem z miejskiego kąpieliska nad Jeziorem Deczno. 

W ramach prowadzonej inwestycji budowy drogi szybkiego ruchu S5 wykonawca inwestycji, czyli Budimex wyremontuje wiadukt w ciągu drogi powiatowej nr 1242C. Po zdjęciu warstwy asfaltu trzeba będzie sprawdzić stan dyletacji i w razie potrzeby wymienić te elementy. I od tego zależy długość trwania remontu. W najlepszym wypadku potrwa do końca lipca. Jeśli trzeba będzie wymieniać dyletacje to remont przedłuży się o około 2 tygodnie.Budimex położy też nową nawierzchnię asfaltową oraz zamontuje nowe barierki.

Dlaczego te prace teraz?

To pytanie od razu przychodzi do głowy. Dlaczego zamykają drogę do Deczna akurat na początek wakacji? Nie mogli zrobić tego wcześniej lub później.

- Wykonawca zwrócił się do nas z wnioskiem o zgodę na zmianę organizacji ruchu na początku czerwca ale nie chcieliśmy jeszcze bardziej blokować ruchu w Świeciu - mówi Adam Meller, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Świeciu. - Chodzi o to, że jednym z objazdów będzie trasa przez Kozłowo a w tej chwili firma Colas kończy prace na drugim rondzie w Przechowie i lada moment będzie ono udostępnione do ruchu.

Rzeczywiście wlot na ulicę Sportową z Wojska Polskiego w Przechowie teraz jest niemożliwy i ruch odbywa się osiedlowymi uliczkami. O ile dla osobówek jest to wykonalne, o tyle dla samochodów ciężarowych bywa kłopotliwe.

A co z pieszymi i rowerzystami?

Samochodem łatwo jest nadłożyć kilka kilometrów, ale dla pieszych czy rowerzystów dotarcie do Deczna np. przez Sulnowo to już spory problem.

- Dlatego postawiliśmy warunek, że ruch pieszy i rowerowy musi pozostać na wiadukcie - dodaje Meller. 

Jednak, jak usłyszeliśmy od drogowców, na czas samego asfaltowania i ta możliwość zniknie, bo nie da się bezpiecznie wykonać tych prac z pieszymi przechodzącymi w pobliżu. 

Kiedy zamkną drogę?

Wykonawca przymierza się do terminu 1 lipca. Wtedy też ma zacząć obowiązywać zmieniona organizacja ruchu. Najpierw jednak musi wystąpić z ponownym wnioskiem do zarządu dróg, jeśli otrzyma zgodę - zacznie remont.

Kierowcy nie muszą się obawiać, że dojadą do wiaduktu i tam dopiero się przekonają, że nie ma przejazdu. Już teraz w kilku miejscach Świecia ustawione są tablice o zmianie organizacji ruchu - na razie zaklejone taśmami. 

Materiał: Krzysztof Nowicki [email protected]