Przez dwa dni na naszym niebie słychać było huk myśliwców, latały śmigłowce bojowe, a nad Wisłą w pobliżu Chełmna wojska NATO ćwiczyły przeprawę przez rzekę. 

W ćwiczeniach brały udział wydzielone siły z jednostek 16. Dywizji Zmechanizowanej oraz Batalionowej Grupy Bojowej NATO stacjonującej w Polsce. Razem około 600 żołnierzy oraz sporo sprzętu. 

Ich zadaniem było przeprawienie się na drugi brzeg rzeki. Był desant z powietrza, atak grup bojowych z łodzi motorowych, wsparcie myśliwca F16 oraz śmigłowców bojowych Mi24. 

- Przygotowując się do przemieszczenia, żołnierze dokonali analizy możliwości przerzutu sił i sprzętu do wskazanego rejonu - wyjaśnia por. Karol Frankowski, Szef Sekcji Prasowej 16PDZ. - W trakcie przemieszczania się po drogach publicznych dowódcy pododdziałów doskonalili praktyczne umiejętności podwładnych w zakresie sprawnego i bezpiecznego poruszania się w zwartych kolumnach, szczególną uwagę zwracając na zachowanie określonych wcześniej warunków bezpieczeństwa.

Ćwiczenia obserwowane były przez wysokich rangą oficjeli z NATO, którzy mogli przekonać się jak przebiegają współdziałania pomiędzy sojusznikami w NATO.

Polska uczestniczy w inicjatywie NATO eFP - wzmocnionej Wysuniętej Obecności (ang. enhanced Forward Presence). Główną jej siłę stanowią cztery wielonarodowe batalionowe grupy bojowe NATO, rozmieszczone w Polsce, Litwie, Łotwie i Estonii. Każda grupa została utworzona przez państwo ramowe, którymi są odpowiednio: Stany Zjednoczone, Niemcy, Kanada i Wielka Brytania. Działania wszystkich grup koordynowane są przez Wielonarodową Dywizję Północny Wschód, sformowaną w Elblągu.

Polska odgrywa w inicjatywie eFP szczególną rolę. Jest jednym z państw gospodarzy, jest również państwem delegującym swoje siły do jednej z grup, a także tworzy na swoim terytorium wielonarodowe dowództwo dywizyjne, które ma zadanie koordynowania działań wszystkich grup eFP.

Materiał partnera (foto i wideo): Krzysztof Nowicki portal swiecie24