Drodzy mieszkańcy Chełmna, czy zdawaliście sobie sprawę, że na świecie papierosy pali już co siódmy człowiek, czyli ponad miliard ludzi? I to pomimo że od 34 lat Światowa Organizacja Zdrowia przypomina palaczom: rzućcie ten nałóg! 31 maja przypada Światowy Dzień Bez Papierosa. W naszym kraju pali aż 8 milionów Polek i Polaków. Ren dzień stwarza doskonałe warunki dla każdego palacza, aby w końcu zerwać z tym szkodliwym nałogiem!
Pandemia koronawirusa pokazała nie tylko mieszkańcom Chełmna, ale obywatelom na całym świecie, jak ważne jest zdrowie. To właśnie o zdrowie powinniśmy zadbać w pierwszej kolejności. Niestety, palacze nic sobie z tego nie robią, bo wciąż palą. Według najnowszego raportu CBOS „Konsumpcja nikotyny w Polsce” okazuje się, że w czasie pandemii liczba palaczy wzrosła. To nie koniec, złych wieści. Zdecydowana większość palaczy wie o negatywnym wpływie COVID-19 na układ oddechowy, ale i tak nie zamierza rzucać palenia czy go ograniczać.
Drogi palaczu, mieszkańcu Chełmna problem jest bardzo poważny. Wskutek palenia papierosów, każdego roku życie traci 7 milionów palaczy na całym świecie, a w naszym kraju to około 81 tysięcy Polek i Polaków. Ostatni dzień maja daje doskonałą okazję, abyś pożegnał się ze zgubnym nałogiem, jakim jest palenie papierosów. Czy zawalczysz o swoje zdrowie i rzucisz „fajki” raz na zawsze? Zrób to, to możliwe! Poszukaj też wsparcia bliskich, rodziny, rzucaj w grupie, idź do lekarza, stosuj preparaty nikotynozastępcze, uprawiaj sport – wszystko co sprawi, że nie sięgniesz po papierosa, będzie dla Ciebie dobre!
Zdajemy sobie sprawę, że rzucanie palenia to wcale nie taka prosta sprawa. Pokazują to statystyki: wPolsce, gdzie pali 8 milionów ludzi, odsetek palaczy deklarujących rzucanie palenia jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Według szacunków nawet 70 proc. palących pomimo leczenia z tego nałogu i tak wraca do palenia papierosów. Nawet oni jednak nie stoją na straconej pozycji. Gdy nic nie działa – można zmniejszać złe skutki tego nałogu np. rezygnując z papierosów na rzecz podobnie wyglądających, ale mniej szkodliwych „urządzeń bezdymych”, typu podgrzewacze tytoniu i e-papierosy. Oba rodzaje produktów dalej dostarczają palaczom nikotynę, ale nie powstaje w nich dym. A to właśnie dym – a nie nikotyna! – jest głównym problemem w papierosach oraz podstawową przyczyną powstawania u nich chorób. Nadal nie są one obojętne dla zdrowia, ponieważ aerozole w urządzeniach bezdymnych zawierają aerozole oraz związki szkodliwe – ale w znacznie mniejszych ilościach niż w dymie z papierosa!
Palacz pali papierosy dla nikotyny, ale choruje i umiera od dymu papierosowego. Dym powstaje w wyniku spalania tytoniu na popiół w temperaturze dochodzącej do 900 stopni Celsjusza. To właśnie wwtedy powstają substancje smoliste oraz sam dym, w którym znajduje się około 7000 substancji chemicznych. 93 z nich uważa się za szkodliwe, lub potencjalnie szkodliwe, a ponad 70 za rakotwórcze. Z kolei palacz decydujący się na urządzenia bezdymne dalej dostarcza do organizmu palacza trafia zdecydowanie mniej szkodliwych substancji. O ile mniej? Według szacunków dla jednego z takich urządzeń, podgrzewacza tytoniu iqos, produkuje on około 532 substancji, ale nie ma w nim substancji smolistych. Podobne wyniki osiągają certyfikowane e-papierosy podgrzewające przebadane płyny z nikotyną.
Bezdymne produkty nie są rozwiązaniem idealnym i wciąż nie są obojętne wobec zdrowia osób palących. Dlatego najlepsze co może zrobić palacz, to pożegnać się z tym szkodliwym nałogiem i już nigdy do niego nie wracać. 31 maja to dobry dzień, by zacząć!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz