W piątek, 12 marca wójt Jakub Danielewicz wręczył medale za „długoletnie pożycie małżeńskie”. Zostały one nadane przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Wójt ponadto na ręce par małżeńskich przekazał kwiaty, drobne upominki i najserdeczniejsze życzenia z okazji jubileuszu. Pary obchodzące 50-lecie: Halina i Alojzy Rutkowscy z Unisławia, Grażyna i Edward Szwed z Unisławia, Aleksandra i Stefan Zaleśni.
Były też gratulacje od bliskich. Uroczystość odbyła się z zachowaniem reżimu sanitarnego.
O swoich małżeńskich losach opowiedzieli:
Halina i Alojzy Rutkowscy z Unisławia na ślubnym kobiercu stanęli pięć dekad temu. Poznali się w szkole średniej, a dokładniej w technikum kolejowym. Razem pracowali na kolei, pan Alojzy jako dyżurny ruchu, a pani Halina w dawnych zakładach kolejowych. Pan Alojzy zrobił dodatkowo kurs szybowcowy zdobywając licencję pilota. Po okresie pracy na kolei przeniósł się do spółdzielni inwalidów na stanowisko kierownicze, później miał wypadek i trafił na rentę, a później emeryturę. Pani Halina zamieniła zakład kolejowy na zakłady stolarskie. Nadszedł czas wychowywania dzieci i zajmowania się domem i opieki nad mężem po wypadku. W 2006 roku oboje wyjechali do pracy w Irlandii, gdzie oboje pracowali. Od 5 lat są mieszkańcami Unisławia. Wychowali dwójkę synów: Dariusza i Daniela, doczekali się też czwórki wnucząt: Łukasza, Sebastiana, Jagody i Leny. Teraz mają czas na wspólne pasje i spędzanie czasu z rodziną. Ich recepta na długowieczność związku: „Czasami się pokłócić”.
Aleksandra i Stefan Zaleśni z Grzybna mogą pochwalić się 50-leciem pożycia małżeńskiego. Poznali się w szkole podstawowej w Trzebczu. Po szkole średniej oboje pracowali. Pan Stefan wyuczył się w cukrowni w Unisławiu zawodu elektryka. Później jako konserwator zabytków i elektryk był aktywny zawodowo w nowym budownictwie. Pani Aleksandra jako nauczyciel matematyki w szkole podstawowej w Grzybnie, przepracowała aż 42 lata. Wychowali trójkę dzieci: Macieja, Anetę, Bartosza. Doczekali się piątki wnucząt: Agaty, Jacka, Kuby, Michała, Antosia. Na zasłużonej emeryturze zajmują się domem, służą pomocą dzieciom, rękodziełem. Przepis na długowieczność związku: „Wyrozumiałość i cierpliwość”.
Materiał: GOK Unisław
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz