Zamknij

Otwarcie wystawy upamiętniającej 100 lecie powrotu Chełmna do Polski

10:40, 30.01.2020 Aktualizacja: 10:54, 30.01.2020
Skomentuj

Śmiech, wesołość. Odżyliśmy! 22 stycznia minęła 100. rocznica odzyskania przez Chełmno niepodległości. Sto lat temu miasto przygotowywało się do tego wydarzenia przez kilka miesięcy, a wielu znamienitych obywateli wzięło na swe barki trud przejęcia władzy po długiej nocy zaborów. Z okazji upamiętniającej wyjątkową rocznicę w Muzeum Ziemi Chełmińskiej odbyło się otwarcie wystawy czasowej pod nazwą: czasowej "100 lecie powrotu Chełmna do Polski".

Dzień 11 listopada 1918 roku, tak znamienny dla Warszawy czy Krakowa, nie był jeszcze pierwszym dniem wolności dla Chełmna. Nie odzyskały jej ani ziemia chełmińska, ani całe Pomorze. Tereny te były okupowane przez oddziały Grenzschutzu, a przez kolejnych 14 miesięcy Polacy znacznie wzmogli swoją działalność narodową. W Chełmnie aktywnie rozpoczęła funkcjonowanie Powiatowa Rada Ludowa, która stała się reprezentantem interesów ludności polskiej, a wybory do jej składu odbyły się już 24 listopada 1918 roku. Wśród jej najważniejszych członków należy wymienić m.in.: ks. Zygmunta Rogalę, dr. Ottomara Kreffta, Jana Odrowskiego, Pawła Ossowskiego czy ks. Leona Lipskiego ze Starogrodu. Natomiast 29 listopada wybrano jej przewodniczącego, którym został Paweł Ossowski. W roku następnym znacznie uzupełniono skład Powiatowej Rady Ludowej. Oczekiwano wówczas wkroczenia wojsk polskich do miasta. Powiatowa Rada Ludowa wyłoniła ze swego składu trzy komitety, które miały zająć się organizacją życia w Chełmnie podczas wkraczania wojsk polskich. Powstały wówczas: Komitet Dekoracyjny, w którego skład weszli: ks. proboszcz Zygmunt Rogala jako przewodniczący, Jan Niedrzwicki – zastępca oraz dr Witold Bogusławski, Anastazy Strehlau, Pluciński, Rosiński, Flizikowski i ks. proboszcz Kazimierz Chmielecki z Wabcza, Komitet Aprowizacyjny, którego szeregi zasilili: dr Ottomar Krefft jako przewodniczący oraz Tadeusz Jarczewski, Jan Nierzwicki, Witkowski, Rutkowski, Jan Śliżewski i Stachowska oraz Komitet Kwaterunkowy z następującymi członkami: Tadeuszem Jarczewskim i Leonem Nowickim z Chełmna, Piotrem Wojnowskim z Lisewa i ks. proboszczem Blochem z Unisławia.
Po wydaniu odpowiednich zarządzeń przewidywano, że wojsko polskie wkroczy do Chełmna 22 stycznia 1920 roku. W związku z tym, że 21 stycznia 1920 roku dworzec kolejowy w Kornatowie miał być obsadzony przez wojska polskie, już 20 stycznia o godzinie piątej po południu wojska pruskie opuściły miasto, a nad bezpieczeństwem mieszkańców zaczęła czuwać polska Straż Ludowa. Ostatni landrat pruski zdał władzę w mieście na ręce delegata polskiego dr. Pawła Ossowskiego. Ewakuacja oddziałów pruskich odbywała się zgodnie z ustaleniami umowy. 20 stycznia o godzinie pierwszej po południu ostatni żołnierz pruski opuścił Chełmno. Mieszkańcy z wielkim entuzjazmem przygotowywali się do powitania wojsk polskich. Było to przecież pierwsze narodowe święto dla grodu – odzyskanie niepodległości. Na rynku i przy ulicy Grudziądzkiej powstały pięknie udekorowane w barwy narodowe bramy triumfalne. Ludność miasta wyszła na ulicę, ciesząc się z pierwszych chwil niepodległości. O godzinie drugiej po południu na placu Wolności zebrały się wszystkie chełmińskie towarzystwa, cechy rzemieślnicze i liczne organizacje, by w uroczystej defiladzie przejść na rynek i tu oczekiwać wojska polskiego. Punktualnie o godzinie 16 22 stycznia 1920 roku do miasta zaczęły wkraczać pierwsze oddziały polskie pod dowództwem pułkownika Mariana Januszajtisa. Uroczystości na rynku zakończyły się paradą wojsk polskich, do miasta przybyło około 2000 żołnierzy. Po paradzie wojsko udało się do koszar, gdzie przyjmowały je reprezentacje miasta. Natomiast jeden oddział wraz z ludnością cywilną udał się do kościoła parafialnego na dziękczynne nabożeństwo, podczas którego ks. proboszcz Rogala wygłosił patriotyczne kazanie. W godzinach wieczornych Chełmno było bardzo podekscytowane. Lokalny „Nadwiślanin” podawał, że: „Wieczorem miasto wspaniały widok przedstawia. Na ulicach roi się od mundurów, gwarno bardzo i wesoło. W koszarach gości się żołnierzy. W Hotelu Centralnym obiad wspólny dla starszyzny i obywatelstwa. Miasto iluminowane. Śmiech, wesołość. Odżyliśmy....”. Natomiast 23 stycznia 1920 roku gazeta umieściła również krótkie powitanie „Witaj nam, Polski Żołnierzu”. Tekst ten miał wyraz niezwykle patriotyczny. Wyrażał wielką tęsknotę, a zarazem podziw dla wkraczającego wojska. „Nadwiślanin” informował: „Co nie tak dawno ułudnem zdawało się marzeniem – dziś jest najprawdziwszą rzeczywistością. W murach grodu naszego witamy po krwawej udręce naszej, półtorawiekowej niewoli pruskiej, symbol z grobu powstałej Ojczyzny ukochanej – żołnierza polskiego (...)”. Z kolei Józefina Żydowicz z domu Biegacz wspominała: „Wzruszenie jakie opanowało wtedy mieszkańców miasta było tak wielkie, że trudno je opisać. Na głos dzwonów i salw ludzie klękali i padali sobie w objęcia. Na 23 stycznia 1920 roku o godz. 10 władze miejskie zaplanowały również uroczystą mszę św. z udziałem wojska polskiego. Niestety po otrzymaniu informacji od władz wojskowych, we wczesnych godzinach porannych żołnierze mieli ruszyć dalej w kierunku Grudziądza”.
Tydzień później, tj. 29 stycznia 1920 roku, do Chełmna przybył sam „błękitny generał” Józef Haller, na którego również entuzjastycznie oczekiwało społeczeństwo Chełmna. Jego i jego świtę przyjęto w starostwie śniadaniem z udziałem władz i obywateli powiatu i miasta.
Według relacji i lokalnej tradycji, po uroczystym powitaniu generała na dworcu chełmińskim Józef Haller udał się przed Bramę Grudziądzką, gdzie, klęcząc, modlił się do Matki Bożej Bolesnej Chełmińskiej. Po dziś dzień zachowano w Chełmnie przed Bramą Grudziądzką fragmenty starego bruku, na którym klęczał „błękitny generał”. To wielkie narodowe święto, jakim było odzyskanie wolności po 148 latach niewoli pruskiej, zostało również upamiętnione w mieście w 1920 roku tablicą pamiątkową. Umieszczono ją na półpiętrze ratusza, czyli w najważniejszym punkcie miasta – siedzibie władz miejskich. To tu w 1772 roku oddawał swą władzę ostatni polski burmistrz Szymon Danowski, a teraz powróciła ona do pierwszego komisarycznego burmistrza chełmińskiego Ottomara Kreffta. Tablica ta zachowała się do chwili obecnej. Wydarzenia ze stycznia 1920 roku na bieżąco relacjonował lokalny „Nadwiślanin”.
Dzień wyzwolenia Chełmno uczciło również, nadając nowe nazwy ulicom. Już 4 lutego 1920 roku dawna Friedrichstrasse została przemianowana na ulicę 22 Stycznia, a dawna Hornstrasse na ul. gen. Hallera. Ponadto na ekspozycji stałej Muzeum Ziemi Chełmińskiej prezentowany jest obraz autorstwa Mariusza Kałdowskiego „Powitanie generała Józefa Hallera na dworcu w Chełmnie w dniu 29 stycznia 1920 r.” oraz kilka ciekawych pamiątek z tego okresu.
Z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości Muzeum Ziemi Chełmińskiej przygotowało specjalną wystawę prezentującą fotografie z tego okresu. 


Opracowała: Anna Grzeszna-Kozikowska
Na podstawie: Nadwiślanin nr 18, 19, 25/1920,
J. Dziedzic, P. Ossowski, Powiat i miasto Chełmno, Chełmno 1923
A. Soborska-Zielińska, Chełmińskie pomniki i tablice pamiątkowe, Chełmno 2001
A. Soborska-Zielińska, Chełmno i jego mieszkańcy na starej fotografii, Chełmno 2014

Fot: J.P.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu e-chelmno.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%