Ogień od zawsze towarzyszył człowiekowi. Był pragnieniem pierwszych ludzi, światłem, obrońcą i źródłem ciepła. Kiedyś swobodny, dziś ujarzmiony, wpłynął na rozwój cywilizacji i ludzi. Zmieniały się czasy, rozwijała technologia, ale to, co było dawniej, nadal trwa i ma się dobrze. Ogień wiecznie żywy - to nic odkrywczego - powiemy. Od czasów prehistorycznych, od grup ludzkich zamieszkujących jaskinie i pustynie, po starożytne i średniowieczne społeczeństwa był zawsze nieodłącznym towarzyszem człowieka, niezbędnym do przetrwania. Ale może również prowadzić do destrukcji CYWILIZACJI. I o tym właśnie było piątkowe przedstawienie - przygotowane przez "Teatr Ludyczny" specjalnie na Festival 9 Hills. Reżyserem spektaklu FIRESHOW był Sebastian Frodyma. Jak Wam się podobało? Fot: e-chelmno
2024-08-10 10:54:39