Mówią NIE "haniebnej akcji policji". Tirowcy przygotowali na dzisiaj akcję "Protest 69"

Kierowcy aut ciężarowych chcą zaprotestować przeciwko, jak piszą, "haniebnej akcji policji" na polskich drogach. Chodzi o akcję "Tir", która prowadzona jest od początku sierpnia.

- Pokażmy że potrafimy się zjednoczyć, dziś by walczyć o zakazy, jutro by walczyć o lepsze warunki pracy - napisali na facebooku organizatorzy akcji pod nazwą "Protest 69" i zapowiedzieli, że protest na drogach odbędzie się w piątek

O co chodzi w proteście? Kierowcy aut ciężarowych chcą wyrazić swój sprzeciw wobec akcji "Tir" prowadzonej od początku sierpnia. Działania policji, realizowane we współpracy z Inspekcją Transportu Drogowego, wprost nazywają "nagonką". 

Jak informowaliśmy już na portalu "e-chelmno", wzmożone kontrole rozpoczęły się po inicjatywie ministra spraw wewnętrznych i administracji, Joachima Brudzińskiego, który o sprawie szybko napisał na Twitterze. - Poleciłem Komendantowi @PolskaPolicja, aby policjanci ruchu drogowego „skuteczniej” tłumaczyli kierowcom TIR-ów, że wyścigi ciężarówek na autostradach oraz innych drogach to nie jest dobry pomysł. Prym w tych zawodach wiodą szczególnie kierowcy naszych wschodnich sąsiadów.

Jak wyjaśniano w kolejnych komunikatach, funkcjonariusze będą zwracać szczególną uwagę na wykroczenia popełniane przez kierujących samochodami ciężarowymi, którzy nie stosują się do zakazów wyprzedzania określonych znakami drogowymi lub swoim zachowaniem na drodze tamują ruch lub go utrudniają.

Kierowcy ciężarówek traktują tę akcję jako nagonkę na ich branżę.

- Stawiamy zdecydowany opór haniebnej akcji policji pod kryptonimem "Tir", czyli nagonce na pojazdy ciężarowe, stosowania przez służby mundurowe wydumanego powodu wystawienia mandatu i punktów karnych jakim jest "zbyt długie wyprzedzanie". Nadmienić należy także, iż kodeks nie definiuje precyzyjnie, kiedy wyprzedzanie jest wyprzedzaniem, a kiedy to wykroczenie pod pięknie brzmiącą nazwą "zbyt długie wyprzedzanie" to doprowadza do tego, że funkcjonariusz sam ustala sobie swoje normy, może to być 40 sek, ale może to być również i 30, jak i 20 sekund trwania manewru, co w konsekwencji wprowadza nie uregulowany prawnie zakaz wyprzedzania! - czytamy na stronie akcji.