W ostatnią sobotę miesiąca lipca 2019 odbył się I Zjazd Rodziny Lewandowskich, z której to pochodzi utalentowana artystka malarka Dorota Kęstowicz (mieszkajaca obecnie w Poznaniu). W dniu 10 sierpnia br. w Chełmińskim Ratuszu miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy jej prac, gdzie źródłem inspiracji artystycznych jest miasto rodzinne - Chełmno i jego przyrodnicze zakątki. Autorka cykl swoich prac zatytułowała „Moje Krajobrazy”. Dorota Kęstowicz to prawnuczka Walentego i Marianny Lewandowskich. Dla upamiętnienia ich rocznicy urodzin (151 Walentego i 150 Marianny - poniżej zdjęcie), rodzina zorganizowała swój pierwszy Zjazd.

Przodkowie rodziny wywodzą się z miejscowości Sukowy obecnie gmina Kruszwica w powiecie inowrocławskim.

W latach dwudziestych ubiegłego stulecia rodzina przeprowadziła się wraz z dziećmi do Rybieńca niedaleko Chełmna. Nabyli gospodarstwo rolne o powierzchni ponad 11 ha ziemi. Walenty zmarł w 1946 roku, a jego żona 12 lat później w 1958 roku. Zostali pochowani na cmentarzu w Wabczu. Zbudowane przez nich gospodarstwo rolne nadal istnieje, mieszka i pracuje tam prawnuk  Walentego.

Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą w kościele parafialnym w Wabczu w intencji  Walentego i Marianny oraz wszystkich zmarłych wywodzących się z rodziny. Następnie uczestnicy Zjazdu udali się na miejscowy cmentarz, aby złożyć kwiaty i zapalić lampki na grobach swoich bliskich. Spotkanie rodziny odbyło się w lokalu „Zajazd Pomorski” w Stolnie. Przybyły 74 osoby z różnych części kraju, a prawnuczka Teresa przyjechała z Hiszpanii. W trakcie uroczystości zaprezentowano prezentację multimedialną, aby wszyscy uczestnicy spotkania mogli poznać swoich przodków - pradziadków Walentego i Mariannę oraz ich kolejne pokolenia.  Były tam informacje o osobach nieżyjących, a zasłużonych dla Ojczyzny:

-Jan Lewandowski z Rybieńca

(syn Walentego: walczył w kampanii wrześniowej 1939 roku, a później przebywał w obozie niemieckim w Sachsenhausen)

- Antonii Kowalski  z Chełmna 

(wnuk  Walentego: weteran walk w greckiej partyzantce w czasie II wojny światowej).

Najstarszym uczestnikiem Zjazdu był wnuk Walentego - Henryk Lewandowski z Rybieńca (79 lat). Najmłodszy przedstawiciel rodu Lewandowskich - to Kajetan Edward Lewandowski, prapraprawnuk Walentego (urodzony 17 lipca 2019 i obecny na Zjeździe).

Osoby, które nie mogły osobiście przybyć na Zjazd, przesłały wcześniej nagrane życzenia i pozdrowienia m.in. wnuczka Antoniny Krupińskiej  - Krystyna z Elbląga. Uczestnicy z okazji tej wyjątkowej uroczystości otrzymali pamiątkowy identyfikator i drobny souvenir. W trakcie imprezy 16-letnia Blanka Kęstowicz (córka Doroty) - praprawnuczka Walentego - urzekła swoim występem wokalnym.  Był tort okolicznościowy z logo rodziny Lewandowskich,  które zostało opracowane specjalnie na tą okazję.  Logo ma kształt tarczy, na niej ułożone są symetrycznie kłosy, które symbolizują wiejskie pochodzenie przodków, widnieją tam  również kwiaty polne: czerwone maki (symbol walki przodków o niepodległość Polski) i chabrowe  bławatki (symbol wierności i dobroci). Natomiast w dolnej części logo jest zielona wstęga z datą i miejscem Zjazdu (kolor zielony jako symbol nadziei i optymizmu, który cechuje ród Lewandowskich). Wykonano także pamiątkowe zdjęcie grupowe. Wszyscy uczestnicy wspaniale się bawili, do tańca przygrywała muzyka. Jedzenie wyśmienite, jak zwykle u Pani Wiśniewskiej. Były również wspólne śpiewy i zabawy.

Dzięki imprezie wiele osób z naszej rodziny miało możliwość poznania  historii swoich korzeni genealogicznych, spotkało osoby, o których istnieniu tylko słyszało kiedyś z opowiadań dziadków.

Każdy z nas powinien znać swoje korzenie. Od poprzednich pokoleń w spadku dziedziczymy nie tylko kod DNA, ale również wartości, którymi należy kierować się życiu i dać dobry przykład następnym pokoleniom. Słowa Cycerona: „historiam  nescire hoc est semper  puerum esse”, czyli w tłumaczeniu: "nie znać historii znaczy na zawsze  pozostać dzieckiem" - są  nadal aktualne. Niewiele bowiem zrozumiemy z otaczającego nas świata, jeśli nie poznany naszych korzeni.

Opracowała: Jadwiga Lewandowska-Swołek; 

Zdjęcia: Miłosz Bilicki