W sobotnie południe na chełmińskim Rynku spotkała się grupa miłośników amerykańskiej - klasycznej i współczesnej motoryzacji. Jakiś czas temu zrodził się pomysł założenia grupy USA CASR CLASSIC, która w chwili obecnej ma mnóstwo wielbicieli na facebooku i zrzesza już 1,5 tysiąca sympatyków. Wszyscy nie mogli dziś dojechać do Chełmna, ale mieszkańcy miasta mieli dziś możliwość, aby podziwiać wiele amerykańskich maszyn. 

Imprezie towarzyszyły konkursy: na najgłośniejszy wydech, palenie "kapora", czyli tzw. palenie gumy. Wyróżniono również najładniejsze i najstarsze  auto oraz najdłuższą trasę na Zlot. Dodatkową atrakcją była zbiórka słodyczy dla dzieci z Domu Dziecka. Zlot samochodowy połączono ze szczytnym celem. W jego trakcie zbierano środki pieniężne dla podopiecznych Domu Dziecka. Oczywiście wszyscy uczestnicy, którzy przyjechali dzisiaj do Chełmna, przywieźli ze sobą jakieś słodkości. O godzinie 13:00 wybrano się do dwóch niedawno uroczyście otwartych nowych Placówek, skąd zabrano 25 dzieci na Rynek, aby mogły wziąć udział w imprezie. 

Później w Tleniu mamy licytację ciekawych fantów: tablic, koszulek, kubków, olejów. naprawdę jest tego mnóstwo, więc mam nadzieję, że uzbieramy konkretną sumę pieniędzy dla dzieciaków. O godz. 15:00 wszyscy razem ruszamy do Tlenia. Myślę, że nasz Zlot, to coś nietuzinkowego, ponieważ w Polsce jest przewaga europejskich aut, zatem te amerykańskie budzą spore zainteresowanie i wywołują uśmiech na twarzach osób oglądających. Moim zdaniem taki zjazd różnorodnych samochodów jest fajną atrakcją dla mieszkańców miasta. Mamy nadzieję zaszczepić w Was miłość do tego typu aut. - mówi jeden z organizatorów Zlotu.

I faktyczne - wspaniałe maszyny wzbudziły spore zainteresowanie. Ich lśniące karoserie, wielkie gabaryty i nietuzinkową prezencję z lekką nutą zazdrości podziwiali zgromadzeni obserwatorzy.