Wtorek 26 września 2023 roku to czarny dzień dla chełmińskiego sportu. Odszedł od nas wybitny trener lekkoatletyki JAN KENSIK. O śmierci swojego szkoleniowca poinformował jego klub MLKS Nadwiślanin Chełmno. – To jest bardzo smutny dzień w dziejach klubu sportowego Nadwiślanin, bowiem po bardzo ciężkiej chorobie odszedł od nas na zawsze wybitny trener, działacz i wychowawca młodzieży Jan Kensik. Janek był związany z klubem od zawsze, tu zaczynał jako zawodnik, był trenerem pierwszej klasy la, działaczem, wiceprezesem klubu, wiceprezesem KPZLA. Wybitny szkoleniowiec, który spośród setek szkolonych rocznie zawodniczek i zawodników wychował 33 medalistów Mistrzostw Polski w różnych kategoriach wiekowych, którzy zdobyli 95 medali mistrzowskich. Sportowy człowiek orkiestra, który oddał się sportowej pasji od początku do końca. Do ostatniego dnia życia interesował się wynikami swoich podopiecznych oraz sprawami klubu. Odejście Janka na zawsze, to ogromna strata dla „królowej sportu” i całego nie tylko chełmińskiego sportu. Za te wielkie dokonania wyróżniony tytułem Zasłużony dla Miasta Chełmna, Zasłużony dla Gminy Stolno, oraz odznaczeniami państwowymi i sportowymi. Janek pozostanie na zawsze w naszej pamięci. Jesteśmy zdeterminowani by jego dzieło kontynuować. Żegnaj Wielki Trenerze! Żegnaj Drogi Przyjacielu! Serdeczne wyrazy współczucia dla żony Danuty, synów i rodziny. Zarząd, zawodniczki zawodnicy i działacze MLKS Nadwiślanin – napisał MLKS Nadwiślanin na Facebooku. Ze szkoleniowcem pożegnała się podopieczna Jana Kensika, aktualna wicemistrzyni Polski LZS w pchnięciu kulą Martyna Głowacka z MLKS Nadwiślanin Chełmno, która zamieściła emocjonalny wpis na Facebooku. – Największy autorytet. Najlepszy przyjaciel. Cudowny trener. Wyjątkowy człowiek. Jan Kensik, wybitna jednostka i ktoś, komu nikt nigdy nie dorówna. Osoba, o której nigdy nie zapomnę. Człowiek, dzięki któremu pokochałam sport. Ojciec każdego sukcesu. Trenerze, tak jak trener chciał, będę silna, będę walczyć i trzymać naszą klubową rodzinę razem. Jestem wdzięczna za każdą wspólną chwilę i dziękuję za to, jak kochanym człowiekiem byłeś. Bardzo tęsknię i czekam, aż kiedyś się spotkamy – napisała Martyna Głowacka. – Trenerem jest się 24 godziny na dobę. O lekkoatletyce, codziennych klubowych problemach, zawodnikach i wyjazdach myśli się jak się wstaje i kładzie do łóżka, a także, gdy się budzi w nocy. Lekkoatletykę się „je” na śniadanie, na obiad i na kolację – mówił Kensik w rozmowie, która w czerwcu ukazała się na łamach biuletynu informacyjnego Urzędu Miasta Chełmna “Chełmno. Miasto Bliżej Ciebie”. Zapraszamy do obejrzenia tylko niewielkiej liczby zdjęć z Janem Kensikiem z wszystkich, którymi dysponujemy. Dzięki tym zwykłym i niezwykłym fotografiom widać gigantyczny dorobek naszego szkoleniowca. – Zamiast życia prywatnego u mnie był sport. Całe szczęście, że mam jednak wspaniałą żonę, która doskonale to rozumie, ale bywało jej przykro. Zwłaszcza, gdy inne rodziny, gdzieś wyjeżdżały, a ja wybierałem zawody. U nas jednak cały czas jest atmosfera sportu. Można powiedzieć, że oboje się uzupełniamy. Wyczynowym sportem razem nie mogliśmy się jednak zająć, bo ktoś musiał zostać w domu i pilnować rodzinę – mówił Jan Kensik dla “Chełmno. Miasto Bliżej Ciebie”. W marcu 2023 roku JAN KENSIK otrzymał tytuł “Zasłużony dla Miasta Chełma”, więcej pisaliśmy o tym – TUTAJ /mat. zdjęciowy: M. Lippki, arch. klubu MLKS Nadwiślanin/ sportowechelmno.pl
2023-09-27 11:41:20