Zgodnie z programem 9 Hills jedną z pierwszych atrakcji dzisiejszych obchodów Festivalu był spektakt Teatru PAPAHEMA w kościele św. Ducha przy ul. Wałowej. Przedstawienie nawiązywało do postaci Marii Skłodowskiej-Curie i w sposób humorystyczny opowiadało o respektowaniu praw kobiet, wolności i zbytniej ingerencji w prywatność osób publicznych. Dynamiczna akcja i wartkie dialogi to atut tej sztuki, a barwne życie i problemy noblistki zaciekawiły chełmińską publiczność. Młodzi aktorzy z powodzeniem zaprezentowali zgromadzonym widzom nie tylko formę żartu, ale przede wszystkim poważną refleksję na temat otaczającej rzeczywistości. Jeśli można być oczarowanym magią spektaklu, to wystawiona sztuka w ten sposób podziałała na widzów. Życie Skłodowskiej przedstwiono nieszablonowo. Forma przekazu, gra aktorska, muzyka i światła...połączone w całość współtworzyły niesamowity klimat. Rzadko zdarza się, aby teatr wciągnął publiczność aż tak bardzo. Szkoda tylko, że przedstawienie było dwukrotnie prezentowane w tym samym dniu, ponieważ nie wszyscy zainteresowani mieli czas, by zjawić się w Chełmnie w piątek.
2019-08-09 19:44:23