Krew może uratować zdrowie lub życie drugiego człowieka. Do tej pory nie udało się wymyśleć żadnej substancji, która mogłoby ją zastąpić. Dlatego warto namawiać do honorowego krwiodawstwa. Dzisiaj na ten ważny temat rozmawiamy z Kamilem Ossowskim, który pracuje jako kominiarz. Jak długo oddaje Pan już krew? Jestem krwiodawcą odkąd skończyłem osiemnaście lat i staram się oddawać krew regularnie - w miarę możliwości. Na chwilę obecną na swoim koncie mam oddane - tego cennego leku, jakim jest krew - prawie 35 litrów. Czyli w punkcie pobrań byłem jakieś 78 razy. Jedynym obecnie sposobem na transfuzję krwi jest pozyskanie jej od dawcy. Jaka ilość krwi pobierana jest od dawcy? W trakcie jednego poboru można oddać 450ml - co prawie dwa miesiące od mężczyzny, a kobiety mogą się zgłaszać co trzy miesiące. Krew jest niezbędna w ratowaniu i leczeniu ludzkiego życia - podczas operacji, zwłaszcza w okresie wakacyjnym, gdzie zdarza się niestety więcej wypadków. Jest stały popyt na krew oraz jej składniki, ponieważ można je przetrzymywać tylko kilka tygodni - potem traci swoje cenne wartości lecznicze. Jedna donacja może uratować nawet czworo ludzi. Nie kosztuje to absolutnie nic, a cała droga od rejestracji - przez badanie - aż do oddania – trwa tylko trzy kwadranse. Wystarczy być zdrowym i uczciwie wypełnić kwestionariusz dotyczący naszego zdrowia. Czy krwiodawca otrzymuje w zamian jakieś „niespodzianki” za swój cenny DAR? PCK wspiera Dawców Krwi poprzez drobne upominki i czekolady po oddaniu oraz ustalone są kryteria do uhonorowania medalem. Otrzymuje się odznaczenia III, II i I stopnia po osiągnięciu 6, 12 i 18 litrów krwi u mężczyzn oraz 5, 10, 15 litrów u kobiet. Po oddaniu 20 litrów nadawana jest Odznaka HDK Zasłużony Dla Zdrowia Narodu. Przez te wszystkie lata starałem się robić więcej dla krwiodawstwa. Dołączyłem do Klubu HDK w Chełmży, gdzie pracuję, ponieważ w naszym mieście działalność klubu zanikła i nie mamy swojego oddziału. Wspieram zbiórki krwi, poprzez pomoc w organizacji takich akcji, jak "MOTOSERCE”. Na prowadzonej przeze mnie stronie FB Klubu Honorowych Dawców Krwi publikuję także ogłoszenia i informuję, gdzie w terenie krwiobus będzie stacjonował. To zaowocowało uhonorowaniem mnie medalem za bezinteresowną pracę dla PCK IV stopnia, jak i złotym krzyżem Świętego Floriana. Kolejnym wyróżnieniem był order Świętego Maksymiliana Kolbe, który jest patronem Krwiodawców oraz medal Anioł Życia Angelus Vitae. Odwiedzam różnego rodzaju akcje na terenie prawie całego województwa. Czy to prawda, że po zaprzestaniu oddawania krwi pojawiają się jakieś dolegliwości zdrowotne? Wielokrotnie jest powtarzany mit, że jak się oddaje krew, to po zaprzestaniu choruje się na nadciśnienie. To absolutnie nie jest prawdą - nie odczuwam żadnych dolegliwości. Pogłoska taka mogła się wziąć z tego, że w pewnym wieku i tak się choruje na tą chorobę cywilizacyjną i najprościej jest obarczyć to tym, że organizm produkuje nadmiar krwi. Zachętą do oddawania może być też fakt, że za oddanie krwi przysługują dwa płatne dni wolne od pracy oraz świadomość i satysfakcja, iż dzięki temu komuś pomogło się powrócić do zdrowia, a nawet uratowało się życie. Zachęcam każdego do przebadania się, czy może oddać krew i do zostania dawcą. To naprawdę nie boli i nic nie kosztuje - ten najcenniejszy dar może uczynić wiele dobrego dla drugiego człowieka.
2024-08-22 19:55:04