Czy sekret długowieczności tkwi w umiarkowaniu, podróżach i wodzie z cukrem? Dwoje niezwykłych mieszkańców naszego regionu – Ryszard Kosiński z Torunia oraz Stanisława Ochmańska z Nakonowa (powiat włocławski) – właśnie świętowało swoje setne urodziny. Z tej okazji oboje zostali odznaczeni medalem Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis. – Niech dobroć, którą obdarzają państwo innych, powraca wzmocniona troską, serdecznością i uwagą bliskich. Niech każdy dzień przynosi radość, miłość i wsparcie – życzy marszałek Piotr Całbecki. Ryszard Kosiński urodził się 13 kwietnia 1925 roku w Lublinie, jako syn Heleny z domu Szubstarskiej i Czesława Kosińskiego. Dzieciństwo i młodość spędził w rodzinnym mieście, gdzie ukończył szkołę podstawową i gimnazjum. Podczas drugiej wojny światowej związał się z ruchem oporu. Po rozbiciu jego oddziału przez Niemców i jeszcze długo po wojnie zmuszony był ukrywać się pod zmienionym nazwiskiem. Po wojnie osiedlił się na Pomorzu. Od 1945 roku pracował w cukrowni w Mełnie, następnie w Nakle, w końcu związał się w cukrownią w Toruniu, gdzie pracował do przejścia na emeryturę. Z wykształcenia jest technikiem ekonomistą i biegłym księgowym. Ożenił się z Jadwigą, koleżanką z pracy. Pobrali się w 1949 roku i doczekali dwojga dzieci (Adama i Anny), a także trojga wnuków oraz licznych pra- i praprawnuków. Jest osobą niezwykle ciepłą i pogodną, ciekawą świata. Zwiedził m.in. Dominikanę, Chiny, Egipt, Norwegię, RPA i wiele państw Europy. Uwielbia literaturę kryminalną i szpiegowską, a jego życiową zasadą jest „wszystko z umiarem”. Mieszka w Toruniu, otoczony miłością rodziny i szacunkiem sąsiadów. Z okazji urodzin odwiedziła go wiceprzewodnicząca sejmiku województwa Katarzyna Lubańska. Stanisława Ochmańska z domu Kaniecka przyszła na świat 22 kwietnia 1925 roku w Choceniu (powiat włocławski). Już od najmłodszych lat życie wystawiało ją na próby – wcześnie osierocona, zmuszona była szybko dorosnąć i nauczyć się samodzielności. W wieku 20 lat wyszła za mąż za Wacława Ochmańskiego i zamieszkała w Sykule w powiecie włocławskim, gdzie razem prowadzili gospodarstwo rolne. Urodziła dwoje dzieci – syna i córkę – a po latach wzięła pod opiekę także wnuczkę. Zawsze znana była z ogromnej troskliwości, siły i niezłomności. Dziś mieszka najbliższymi, którzy z oddaniem się nią opiekują. Pani Stanisława przez wiele lat aktywnie działała w kole gospodyń wiejskich, organizując spotkania i wydarzenia. Przez całe życie słynęła z otwartego serca, gościnności oraz kulinarnego talentu – szczególnie z niepowtarzalnej czerniny. Do dziś nie wyobraża sobie posiłku bez odrobiny soli, a jej uniwersalnym domowym remedium jest … woda z cukrem. Jeszcze po dziewięćdziesiątce chętnie jeździła na rowerze – tak bardzo, że dopiero troskliwa interwencja rodziny ukryła jej ukochany pojazd. Panią Stanisławę odwiedziła z gratulacjami wicemarszałek województwa Aneta Jędrzejewska. Samorząd województwa honoruje stuletnich mieszkańców regionu od 2018 roku. Rodziny mieszkańców regionu, którzy w najbliższym czasie kończą sto lat, a także starszych, zachęcamy do kontaktu pod numerem telefonu 56 62 18 344 i adresem e-mailowym: [email protected]. Więcej w zakładce Rówieśnicy Niepodległej Beata Krzemińska rzecznik prasowa Urzędu Marszałkowskiego
2025-05-07 11:49:52