Frekwencja chętnych na zwiedzanie byłego Aresztu śledczego w Chełmnie dopisała w niesamowity sposób. Bilety wstępu do obiektu sprzedały się w błyskawicznym tempie. W tym roku rozdysponowano aż 525 wejściówek, czyli dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. 29 kwietnia po Areszcie oprowadzono 4 grupy osób, a w dniu dzisiejszym było ich aż jedenaście. Grupy liczyły po 35 uczestników, a o historii obiektu opowiadali chełmińscy przewodnicy: Anna Grzeszna-Kozikowska, Władysław Flieger, Joanna Stolarska – Kurowska, Sławomir Grabowski oraz Jadwiga Alaba – Wesołowska. O ciekawostkach związanych z pobytem osadzonych w Areszcie, warunkach ich zakwaterowania oraz o pracy na terenie obiektu mówili byli funkcjonariusze: Janusz Prządka, Paweł Hachaj oraz Krzysztof Kilkowski. Dźwięk zamykanych krat... mała powierzchnia przeznaczona na spacer dla osadzonych, niewielkie cele więzienne - to wszystko ciekawiło zwiedzających, którzy zadawali sporo pytań, dotyczących funkcjonowania obiektu, życia w nim osób oczekujących na rozprawy sądowe i skazanych prawomocnym wyrokiem... bo i takie tam czasami przebywały. Fot: Muzeum Ziemi Chełmińskiej
2022-04-30 15:56:52