6-osobowa rodzina straciła dach nad głową. Pożar w Kiełpiu...

Wczorajszy dzień był jednym z najgorszych w życiu 6-osobowej rodziny w Kiełpia (gmina Kijewo Królewskie), która straciła dach nad głową. Strażacy zostali wezwani wieczorem do pożaru sadzy w kominie budynku wielorodzinnego, ale ogień się szybko rozprzestrzenił... Dym i płomienie wydobywały się przez okna na poddaszu i spod dachówek. Budynek składał się z dwóch mieszkań zamieszkałych przez 6 osób. Mieszkańcy ewakuowali się przed przybyciem zastępów straży pożarnej. Na miejsce zdarzenia przybyło OSP Kijewo Królewskie i podało dwa prądy gaśnicze: jeden rota w wewnątrz budynku, drugi z zewnątrz na palący się dach. Nie było dodatkowych zagrożeń. Działania zastępów polegały na: - zabezpieczeniu miejsca zdarzenia (odłączono prąd, na czas działań zamknięto ruch przez miejscowość, po zapadnięciu zmroku miejsce oświetlono przy pomocy masztu oświetleniowego) - wprowadzeniu dwóch rot w aparatach ochrony układu oddechowego do budynku z liniami gaśniczymi( pierwsza rota OSP Kijewo Królewskie dostała się na poddasze, wejście z jednego z mieszkań, rota JRG Chełmno dotarła na poddasze wejściem z drugiego mieszkania, dodatkowo wyposażona w kamerę termowizyjną), równocześnie prowadzono wentylację budynku przy pomocy wentylatorów oddymiających. - wyznaczeniu rot asekuracyjnych z przybyłych zastępów OSP - zbudowaniu zasilania wodnego z pobliskich hydrantów naziemnych - lokalizacji źródła ognia i ugaszeniu pożaru - częściowej rozbiórce ścian działowych na poddaszu - usunięciu przy pomocy piły mechanicznej do cięcia drewna nadpalonych elementów konstrukcji dachu i częściowej jego rozbiórce - usunięciu z poddasza spalonych i nadpalonych elementów wyposażenia - przewietrzeniu pomieszczenia przy pomocy wentylatora odymiającego - sprawdzeniu poddasza przy pomocy kamery termowizyjnej (nie stwierdzono zagrożenia) - pomocy w ewakuacji wyposażenia oraz rzeczy z mieszkania, które najbardziej ucierpiało w wyniku prowadzonych działań - zabezpieczeniu plandeką częściowo rozebranego dachu przy pomocy podnośnika - przekazaniu mieszkań właścicielom. Na skutek pożaru częściowo spaliła się więźba dachowa na poddaszu, zniszczone zostało pokrycie dachowe i ściany działowe w dwóch pomieszczeniach zaadaptowanych na cele mieszkalne. Zalane sa także pomieszczenia na parterze. Straty oszacowano na 150 tyś złotych. W działaniach brało udział 8 zastępów straży pożarnej. Materiał: PSP