Miłośnicy treningów biegowych, a nawet spacerów, mają do wyboru dwie możliwości. Pierwsza, najtańsza i najpowszechniejsza, to ruch na świeżym powietrzu. Teoretycznie jest to forma najbardziej godna polecenia, ale pod warunkiem, że mamy w pobliżu miejsca zamieszkania gdzie biegać. Twardziele biegają po chodnikach ulicami dużych miast, ale czy na pewno intensywne wdychanie spalin to właśnie to, o co chodzi? Nie każdy ma w pobliżu park czy lasek, a bieganie powinno być nie tylko zdrowe i przyjemne, ale też bezpieczne.
Dochodzi do tego problem z nawierzchnią: bieganie w terenie wiąże się z podwyższonym ryzykiem kontuzji, ponieważ podłoże nie jest równe i nawet na chodniku można sobie przy jakimś nieprecyzyjnie postawionym kroku napytać biedy. Twarde nawierzchnie asfaltowe i betonowe nie sprzyjają zresztą optymalnemu treningowi, a obuwie biegacza nie zawsze jest w stanie kompensować tę niedogodność.
Alternatywą są magnetyczne i elektryczne bieżnie treningowe, na których można trenować choćby i w domu, choć najlepszym miejscem jest oczywiście siłownia. Bieżnie takie można wybierać i zamawiać pod adresem internetowym https://specialfitness.pl/15-bieznie-treningowe.
W gruncie rzeczy urządzenie takie ma tylko dwa mankamenty: pierwszym jest – choć to nie wina bieżni – brak prawdziwego „świeżego powietrza”, drugim zaś ewentualnie uciążliwy dla otoczenia hałas generowany przez biegacza. Mieszkańcy domów jednorodzinnych mają nieco bardziej sprzyjające otoczenie do domowych treningów niż lokatorzy wielopiętrowych bloków.
Wśród zalet bieżni należy na pierwszy miejscu wymienić równą nawierzchnię: tu rzeczywiście trudno o kontuzję. Bardziej zaawansowane, elektryczne urządzenia oferują przy tym wiele możliwości dodatkowych: programy treningowe, pomiary parametrów biegu, czujniki tętna i pulsu oraz wyświetlanie prędkości, dystansu i czasu. Istnieją bieżnie pokazujące także prędkość biegu oraz ilość spalonych kalorii i tłuszczu. Na bieżniach można maszerować lub biec pod górę, a nawet uprawiać nordic walking. Istnieją modele z
Własna bieżnia nie musi być jednak ani skomplikowana, ani droga: można kupić bieżnię magnetyczną, która nie posiada napędu. Za obciążenie odpowiada magnetyczny system oporu. Nawet i taka bieżnia może jednak mieć regulację poziomu treningu i „pokładowy” komputer, choć kosztuje poniżej tysiąca złotych. Nadaje się przede wszystkim do biegania rekreacyjnego.
Wybierając bieżnię do domu, warto wziąć pod uwagę kilka istotnych cech. Na pewno przyda się możliwość składania sprzętu, by nie zajmował wiele miejsca podczas przechowywania. Maksymalna nośność musi być nieco większa niż waga ciała użytkownika. Dobre zawieszenie zmniejsza obciążenie stawów, a większa szerokość bieżni daje większy komfort treningu. Moc silnika? Im większa, tym lepsza, bo silniki mocniejsze pracują ciszej. Wskazana jest płynna regulacja prędkości. Przyjmuje się też zasadę, że im cięższy jest użytkownik, tym wyższej jakości bieżnię powinien wybrać.
