Zamknij

Pierwsze porty naczyniowe do chemioterapii. Rozmowa z dr Robertem Pietrzakiem koordynatorem Oddziału Intensywnej Terapii i Bloku Operacyjneg

13:53, 18.07.2019 J.P Aktualizacja: 14:08, 18.07.2019
Skomentuj

Zbyt długie oczekiwanie na chemioterapię, to problem wielu pacjentów onkologicznych. Dojazdy do szpitali w Toruniu, czy Bydgoszczy bywają uciążliwe dla osłabionych osób, ale mamy dobre nowiny dla wszystkich chorych na nowotwór z naszego regionu.

Panie doktorze informacja dla Czytelników  „e-chelmno” to ?

- Miło mi poinformować Czytelników portalu, że od niedawna wszczepiamy porty naczyniowe do chemioterapii. W celu przyspieszenia procesu leczenia chorzy z Chełmna i okolic ościennych mogą mieć ten zabieg wykonywany w naszej placówce. Będzie to port do chemioterapii z możliwością żywienia dożylnego, potrzebnego do odpowiedniego przygotowania chorego do zabiegu lub w przebiegu chemioterapii. Tacy chorzy czasami wymagają uzupełnienia lub przejścia na taki rodzaj żywienia.

Czym są wspomniane porty ?

Dbamy o to, aby pacjenci mieli dostęp do nowoczesnych i bezpiecznych rozwiązań. Port oszczędza choremu wkłuć do żyły, zwiększa się więc komfort psychiczny i maksymalnie  unika się bólu fizycznego przy wkłuciu. Sam port naczyniowy to długoterminowy i stały dostęp do żyły głównej. Składa się z komory wyposażonej w samouszczelniającą się membranę i połączonego z nią cewnika. Główną jego zaletą jest możliwość używania go przez wiele miesięcy, a nawet lat. Membrany używane do nakłuć są najwyższej jakości, producent gwarantuje 3000 nakłuć. Są rożne typy portów w zależności od masy ciała i wskazań np. alergii na metale. Niektóre są z tworzywa sztucznego, a pozostałe mają tytanowe głowice. Port daje swobodę podczas wykonywania czynności dnia codziennego. Dbamy o to, aby optymalnie zaopatrzyć chorego w błyskawicznym tempie. Pacjenci z naszego regionu powinni mieć możliwość jak najszerszego leczenia na miejscu, bez kłopotliwych dojazdów i czekania w przygnębiających kolejkach RCO - patrząc na okaleczonych leczeniem onkologicznych chorych i wysłuchując przerażających opowieści.

Kiedy został wszczepiony pierwszy port ?

W sprawie pierwszego pacjenta skontaktował się z nami lekarz z Bydgoszczy. Dnia 11.07 o godz. 11.30 dostałem skierowanie drogą elektroniczną. O godz. 10-tej następnego dnia przystąpiliśmy do wykonania zabiegu. Było to więc dokładnie 12 lipca. W dużych ośrodkach onkologicznych czeka się nawet do miesiąca  czasu na tego typu zabieg. U nas , jak widać na powyższym przykładzie, robimy to naprawdę ekspresowo.

Jak długo trwa założenie portu ?

Port zakładany jest na sali operacyjnej. Trwa to ok 40-60 minut w zależności od warunków anatomicznych osoby. W innych ośrodkach z reguły wykonuje się te zabiegi w znieczuleniu miejscowym. Tutaj zaś przyjęliśmy zasadę obstawy anestezjologicznej i delikatnego znieczulenia ogólnego, mające zapewnić maksymalny komfort i bezbólowy przebieg zabiegu z jednoczesnym wyłączeniem świadomości pacjenta. Wychodzimy więc naprzód w kierunku potrzeb i oczekiwań pacjentów. Po wykonaniu zabiegu pacjent zostaje w szpitalu celem obserwacji ewentualnego krwawienia. Jeżeli wszystko przebiegnie bez niespodziewanych komplikacji , to następnego dnia  może udać się do domu.

Czy są już kolejni pacjenci?

Kolejne osoby będą pojawiały się sukcesywnie. Staramy się współpracować z dużymi ośrodkami onkologicznymi np. w Bydgoszczy,  czy Toruniu. Jak już wspomniałem - w placówkach takich są kolejki, więc współpraca jest wskazana, szczególnie z korzyścią dla chorych. W walce z chorobą nowotworową czas ma niebagatelne znaczenie. Osoby zdiagnozowane powinny jak najszybciej otrzymać chemioterapię. Komórki nowotworowe znajdujące się w krwioobiegu mają zostać zniszczone. Możemy powiedzieć, że ZOZ w Chełmnie wchodzi tutaj w sieć wzajemnej współpracy Dążymy więc do ciągłego rozwoju. I podkreślę jeszcze raz staramy się działać ekspresowo celem minimalizacji stresu oczekiwania i oczywiście walki z nowotworem.

 

(J.P)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%