Wczorajszy alarm bombowy bardzo skomplikował pracę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Oddziały pirotechników policyjnych musiały skontrolować wszystkie wydziały UMK z powodu anonimowego maila. Teraz na uniwersytet wraca normalna praca.

Anonimowy mail sugerujący podłożenie bomby na terenie uczelni sprawił, że zajęcia i egzaminy zostały przerwane. Szybko pojawił się komunikat zawieszający pracę uniwersytetu. W oficjalnej treści mogliśmy przeczytać, że ten obowiązuje "do odwołania".

Jak informowaliśmy wcześniej, wtorkowe egzaminy (na UMK rozpoczyna się sesja) były uzależnione od kontroli policyjnej na poszczególnych wydziałach. Okazało się, że wszystko idzie sprawnie i kolejne wydziały ogłaszają funkcjonowanie we wtorek. 

Zakończenie alarmu bombowego ogłosiły już m.in. Wydział Nauk Ekonomicznych i Zarządzania oraz Wydział Prawa i Administracji. Nie wiadomo jeszcze czy do jutra uda się sprawdzić wszystkie jednostki na UMK. 

Przypomnijmy, że koło godziny 12:00 pracownicy uniwersytetu otrzymali maila w którym anonimowy nadawca poinformował o możliwym podłożeniu bomby na terenie UMK. Natychmiast ogłoszono ewakuację.

Materiał: ddtorun